Oto, co dzisiaj znalazłam w Warszawskim lumpexie:
-skarpetki z misiami (z metką) + antypoślizgi - 4,70 zł.
-pani misiowa (z metką) - 10 zł.
-żółta pikowana mini torebka - 9 zł.
Jestem w nich zakochana od pierwszego wejrzenia!-żółta pikowana mini torebka - 9 zł.
Poza tym kupiłam wiele ciuchów z metkami, które muszę najpierw wyprasować i wyprać (odwrotnie) :)
Pani Misiowa jest super:D bardzo mi się podoba:)) Skarpetki extra. Że u Was takie fajne rzeczy można dostac;)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta torebeczka :) Kolor cudowny!
OdpowiedzUsuńJa jutro się z przyjaciółką umówiłam na szaleństwo zakupowe w second-handach na pradze ;) A Ty kochana, do których lumpeksów lubisz zaglądać? :)
Pozdrawiam!
ja nieraz tez odwiedzam warszawskie SH...ale strasznie drogo tam jest...nieraz ceny powalają
OdpowiedzUsuńkochana pytałas isę o płatność w USD. A mianowicie można płacić tylko w dolarach...do tego potrzebne jest konto na payPalu...tam zakłądasz darmowe konto...na które wpłacasz w złotówkach...a przy wysyłce oni Ci przeliczają złotówki np na dolary...wg kursu...na tej stronie co pochodzi moja taśma...wysyłka w większości przypadków jest darmowa, ale trzeba się dopytać
OdpowiedzUsuńMam podobne kapcioszki z rossmana :) Jende z misiami a drugie z reniferem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne skarpetki i na pewno cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńDlatego uwielbiam wypady do lumpexów:D, udane zakupy:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:D