poniedziałek, 18 lutego 2013

Wszystko i nic.

Witajcie po długiej przerwie. 
Wybaczcie, że tak długo nie pisałam i nie odwiedzałam Waszych blogów - miałam sesje i co za tym idzie - masę nauki.
Na początek się pochwalę - zaliczyłam wszystkie egzaminy w pierwszym terminie :)
W tym poście będzie wszystko:
ciuchy, wystój wnętrz, prezenty, zwierzęta, latarki, kwiatki, słonie...

Nieodłącznym elementem każdej mojej podróży jest wizyta w second handzie. 
Ostatnio zawitałam do jednego z popularnych polskich miasteczek i odkryłam 5 boskich ciucholandów.
Pochwalę Wam się co udało mi się wykopać :)
Moja garderoba.
A poniżej nowości z ciucholandów ;)

Zaczniemy sportowo a zakończymy ekskluzywnie ^^

Nowa bluzka młodej projektantki - jak się okazało wyszło tylko kilka
takich egzemplarzy na całą Polskę.
Cena: 1,20 zł.

Kolejna nowa bluzka - nie mogłam się opakować.
Jest słodka i ma wyraziste kolory.
Cena: 1,50 zł.

Bluzka Tattoo - z miłości do tatuaży nie mogłam się powstrzymać
przed zakupem.
Cena: 1 zł.

Zwykłe podkoszulki na ramiączka. Białe, używane, ale zupełnie bez
śladów używania.
Cena za sztukę: 1 zł.

Sweterko - bluzka - nowa.
Cena: 3 zł.

Skórzana spódnica - na żywo kolor jest bardziej wyrazisty.
Cena: 3,50 zł.


Futro - karakuły (wybaczcie zwierzaczki).
Czarno-szare.
Cena: 48 zł.

Futro ciąg dalszy, zapięte pod szyję.

Z bliska.

Moje cudo. Chodziłam wokół niego 4 dni, nie mogłam się zdecydować.
Na zdjęciu nie jest pokazane w pełnej krasie.
W końcu kupiłam - karakuły 300 zł.

Futro nr 2 zapięte pod szyję.

Futerko z tyłu.
(Przód krótszy, tył dłuższy, z tyłu paseczek)
Mmmmm...

Płaszczo-kurtka.
Bardzo miły materiał.
Ze skórzanymi wstawkami.
Cena: 3,50 zł.

Płaszcz ciąg dalszy.

Kołnierzyk.
Jeżeli chodzi o zakupy w ciucholandach to by było na tyle. Teraz przyszedł czas na zimowe wyprzedaże i moje nabytki.
Torebka zamszowa z sieciówki + kot gratis.
Cena: 19 zł.

Torebka z tyłu. Już bez kota.

Moje wyszukiwane lakierki.

Lakierki ciąg dalszy (będą pasować do zamszowej torebki :)

A tak podróżujemy w dalekie trasy!

Cherunia.
Pańcia wzięła podusię dla siebie, ale nie miała serca na niej spać...
Musiała oddać ją do użytku siuni :)

Spimy!

ZzzZZZZzzZZzzzzzzzzzzzzz....
W zeszłą niedzielę odwiedziła mnie Anetka z Bogusiem (szczęścia z okazji zaręczyn kochani!). Pochwalę się częścią prezentów!

Kule do wanny oraz balsam.
Ślicznie pachną!

Żabo - latarka.
Po naciśnięciu przycisku świeci się mega mocna latarka
i .... żaba rechocze!!! :*
Resztę prezentów zużyłam lub zjadłam :(

Dzisiejsze zakupy!
Kwiatuszki!

Uwielbiam tego cwietuszka. Ma piękne, błyszczące liście i nie potrzebuje
wiele opieki.

Bluszczyk - nie mogłam się opanować :)
 Walentynkowo - tego dnia byłam w naleśnikarni na pysznym deserze. 

Moje łóżeczko!

Powiew lata..........
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam tulipany.
10 sztuk, w Biedronce - za 7,99 zł :)
A ile radości!
Czymcie się!

4 komentarze:

  1. O matulu!! Ubrania przebombowe, w dodatku w tak zawrotnych cenach! prawie żem spadła z mojego mega wygodnego fotela bujanego :). za 1 zł? nie no, nie do pomyślenia! A tu człowiek szuka, szuka i nic znaleźć nie może. Grrrrr...
    Karakułki - ja osobiście za futrami nie przepadam, ale myślę, że Tobie przypasują. I to jedno tak okazyjnie kupione, wow! (drugie zresztą też..). kwiatki cudne, podobają mnie się :). Prezenty ode mnie - nie wypada bym komentowała ze względu na mą wrodzoną skromność...w każdym razie, cieszę się, że przypadły do gustu. A jak już nastąpi oczekiwany (przez wszystkich) dzień Twej kąpieli, koniecznie użyj specyfików ode mnie :D :P. Trzymaj pion i oby więcej tak korzystnych wypraw i zakupów. Aa! Szerunia śliczna, jak zwykle. Fotogeniczna bestyjka. Za gratulacje dziękujemy. Mamy nadzieję na kolejne, rychłe spotkanie. Wówczas dostaniesz znowu jakieś gifty :). Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koszulki są fajne i w świetnych cenach:) ja chyba nie zdecydowałabym się na zakup prawdziwego futra... ale to kwestia gustu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOo i za to kocham lumpexy, za grosze można wyłowić perełki. Jaki słodki piesek :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zakupy,ale zakupy......hohoho-gratuluje super zakupow i prezentow!:)

    OdpowiedzUsuń